Z tygodniowym opóźnieniem, 6 i 7 sierpnia, zapylone zostały kabaczki. Zapylenie planowane było tydzień wcześniej, ale niestety kwiaty żeńskie na kabaczkach otworzyły się podczas mojej nieobecności a chciałem aby zapylenie było kontrolowane aby później pozyskać z kabaczków nasiona.
Dzień później zapylona została także dynia zwyczajna rosnąca w zachodniej części tunelu. Na drugiej dyni, która rośnie w części wschodniej, rosną dwie dynie – niestety dynie są z otwartego zapylenia (brak kolejnych kwiatów żeńskich sprawił, że zostaną obie i z nich zostanie wybrana docelowa – krzak dyni nieco choruje oraz nie jest do końca prowadzony tak jak powinien, więc być może na tym krzaku zostanie nawet więcej niż jedna dynia).