Dokładnie dwa tygodnie temu do tunelu wysadzone zostały dynie na pierwszym stanowisku (2365 Wolf jak główna oraz 1091 Brylowski jako zapasowa). Myślę, że wcześniejszy wysiew oraz doświetlanie sadzonki przyniosły rezultat – jeszcze nigdy pod koniec kwietnia nie miałem tak dużej rośliny. Mam nadzieję, że przełoży się to też na możliwość wcześniejszego zapylenia owocu na odpowiedniej odległości od korzenia (plan jest taki aby zapylić owoce wczesnym początkiem czerwca).
Niestety kiepska pogoda w ostatnich dnia skłoniła mnie do nieco późniejszego wysadzenia dyni na drugim stanowisku. Początkowo dynie miały zostać wysadzone 19 kwietnia, jednak nie chciałem aby zapasowa sadzonka na pierwszym stanowisku straciła styropianowy domek (który musiałby zostać przeniesiony na główna sadzonkę na drugim stanowisku) więc ostatecznie dynie trafiły na stałe miejsca cztery dni później czyli 23 kwietnia. Ostatecznie jako główna dynia wysadzona została, zgodnie z planem, 2110 Platte a jako zapasowa tym razem 2114 Daho. Główna dynia na pierwszym stanowisku już prawie nie mieści się pod styropianowym domkiem i niedługo domek zostanie zastąpiony małym tunelikiem foliowym (dokładnie takim jak w latach poprzednich) oraz nie będzie już doświetlana w nocy.